Autor |
Wiadomość |
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:26, 25 Lip 2010 Temat postu: Navidan |
|
|
Po ataku Lorda Wampirów i jego podwładnych na wioskę elfów przeżył tylko jeden młody lecz dojrzały elf. Młodzieniec ten uciekając przez las przed pościgiem dobiegł do brzegu morza i tam ujrzał swój ratunek opuszczoną łódź rybacką, a raczej to co z niej zostało. Chwycił resztki kadłuba łodzi i wsunął pod siebie. Udało mu się odpłynąć na tyle daleko by oprawcy go nie złapali, ale też na tyle daleko by nie umieć wrócić na brzeg z powrotem. Dryfując na oceanie dość długo by smak ryb i słonawej wody, która nie nadawała się do picia wrył się w pamięć jak wspomnienie matki i ojca. W tem zasnął i gdy tak bezwładny dryfował miłosierny Illunimar opiekun natury skierował nieszczęśnika z pomocą fal na brzeg wyspy. Gdy elf się ocknął ujrzał ziemię a zaraz potem ucałował ją. Powstał i ruszył przez las. Napotkał osadę, wdrapał się na drzewo by mieć dobre pole widzenia i obserwował istoty kręcące się w wiosce. Widział tam Krasnoludów, Magów, Ludzi i Elfów. W tem pewien mag zwany Ered Mithrin w języku ludzi nosi nazwę Szara Góra. Wyczuł obecność młodzieńca i wyszeptał słowa zaklęcia "in lor" i w ten czas rozjaśniały ciemności. Przestraszony elf spadł z drzewa i stracił kryjówkę i zaczął uciekać. Mag wskoczył na swego rumaka i ruszył w pogoń za nie znajomym. Nie było łatwo dopaść szybkiego i zręcznie mijającego drzewa młodzieńca, lecz w końcu unieruchomił jegomościa i zadawał pytania. W miarę rozmowy miedzy nimi elf przekonał się, że czarodziej jest przyjazny i nie chce mu zrobic krzywdy. Gdy Ered postanowił pomóc młodzieńcowi dał mu suche ubranie i sakwę pełną zlota by nauczył się rzemiosła i podstawowych umiejętności obronnych. Elf poszedł do wioski i tam znalazł krawca, u którego nauczył się podstawowych szwów i krojów. Potem znalazł łucznika ten pokazał mu jak strzelać z prostego łuku. Mag widząc, że młodzieniec nie przepuscił złota w karczmie postanowił wspierać elfa duchowo. Postanowił wyruszyć na polowanie i chciał by elf mu towarzyszył by miał do kogo otworzyć usta. Gdy tak szli przez lasy i polany Ered zadumał się o dawnych bojach, w tem elf dostrzegł wilka który już czaił się by dopaść gardło maga i oddał szybki strzał w stronę stwora. Ten upadł na ziemię. Strzała zraniła go tylko w łapę, ale to wystarczyło by czarodziej się obudził i jednym sprawnym zaklęciem sprawił, że wilk spłonął i obrócił się w proch. Po tych wydarzeniach Mag i elf zostali dobrymi przyjaciółmi i kamratami. Ered przedstawił go w gronie jego przyjaciół i wreszcie elf mógł odsapnąć i zająć się nauką rzemiosła oraz strzelania z łuku.
Moja postać opisana w historii jako młody elf zwie się Navidan. Ja nazywam się Przemek mam 18 lat. W UO pogrywam juz kawałek czasu z 3 lata, ale z dużymi przerwami. Mimo, że nie gram od wczoraj to i tak nie dużo wiem o swiecie w UO, lecz szybko poznam to co zapomniałem i to co nie wiem z pomocą Dwina (Mateusza). Do gry wciągnął mnie kiedyś ten sam kolega co i Dwinrida. Na MW uwielbiam klimat jaki panuje i mowę. Jest ona jedyna w swoim rodzaju i to sprawia największą przyjemność gry na tym serwerze oraz wiele znakomitych osób np. wspomniany wcześniej Ered. Dziękuję wszystkim, którzy przeczytają moją historie przydługa, ale nie mogłem sie powstrzymać by puścić wodze fantazji i wyobraźni. A przecież o to chyba chodzi by sie dobrze bawić i trzymać klimat gry. Pozdrawiam Navidan mam nadzieje, że przekonałem do siebie choć trochę człoków zakonu.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Modar
Mistrz Zakonu
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 14:09, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Co do fantazji - to oto chodzi ,zeby nie miala granic. Calosc moglaby byc napsiana ciut lepiej ale ogolem calkiem fajnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:14, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A czy + bedzie ? Chodzi o to czy przyjęty.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Modar
Mistrz Zakonu
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 17:32, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
musze cie rozczarowac , bo tu nie wrzucamy podan . Ich miejsce jest w koszarach. Coz ale nie bede cie meczyl , wrzuc gotowe pdoanie do koszar potem ocenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 8:21, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałem się jeszcze dowiedzieć czy mogę dołączyć do użytkowników forum. Podanko jest tu od początku, a nie było decyzji czy jest ten umówiony "+" czy go nie ma. Rozmawiałem z moderatorem forum w sprawie aktywacji konta, ale powiedział, iż "+" musi być. Więc czekam na decyzje. Pozdrawiam Polimer. 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dwinrid
Stonka 2
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 21:42, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Navidan, Polimer.... 3 tysiace imion ;D... zara sie okaze ze zwa cie wyznawca Asmodaya 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|