Lotar |
Wysłany: Śro 21:24, 26 Sie 2009 Temat postu: podanie Lotara Drakekorina |
|
Lotar Drakekorin to 49 letni, tajemniczy, ceniacy odwage i honor wielki mag.Wysoki, postawny, o szlachetnym obliczu i przenikliwych oczach.Cala swa mlodosc poswiecil na doskonaleniu umiejetnosci magicznych, cierpliwie szukajac doskonalosci...po latach odnalazl ja w naturze. Wrazliwy na jej piekno, rozumiejacy prawa przyrody zblizyl sie do druidyzmu. Lubial samotne wedrowki po lasach, gorach. Szedl czesto zasluchany w spiewie ptakow lub w delikatnym poszumie drzew. Pewnego dnia, podczas gdy oswajal zwierzeta w niedostepnych zakamarkach dzikiej puszczy, natrafil na niewielka polane. Stojac w mroku gestych zarosli zobaczyl barczystego, pieknie odzianego w szkarlatny plaszcz meszczyzne ktory walczyl ze smokiem. Przygladal sie walce w skupieniu, bystrym okiem dostrzegajac kazdy ruch zarowno zwierzecia jak i nieznajomego. Walka zachwycila go. Odawaga oraz dostojenstwo i precyzja ruchow zaimponowaly mu. Walka byla trudna, zacieta.Widzac smierc w oczach smoka Lotar poczul wielki bol w swym druidzim sercua jednoczesnie dusza wojownika podziwiala potege czlowieka ktory pokonal te wielka, niebezpieczna bestie. Po powrocie do swego domu dlugo opowiadal o tym co zobaczyl swemu bratu-Garethowi. Nie kryl poruszenia i zachwytu.Gareth wyjasnil mu ze mazczyzna ktorego ogladal podczas walki to jeden z Zakonu Andramalacha. poniewaz Lotar mocno nalegal,brat opowiedzial mu wszystko co dowiedzial sie o zakonnikach: mezczyznach dumnych, walecznych oraz tajemniczych. Wyznawcow Andramalacha szanowano przede wszystkim za odwage i sprawiedliwosc. Obraz mezczyzny w dlugim, szkarlatnym plaszczu, walczacego ze smokiem na zawsze pozostanie w pamieci Lotara. Od tej chwili mag pragnol tylko jednego-wstapic w szeregi tego zakonu. |
|